Jakiś czas temu oglądałem Reinkarnację.
W sumie stwierdzam, że całkiem dobry, tylko momentami niezrozumiały.
Ogólnie chodzi o to, że kręcą film na faktach o doktorku, który zabił 11 ludzi i siebie, bo miał potrzebę sprawdzić co jest po śmierci.
Co ambitniejsi, reszty mogą się z tytułu domyślić.