Akira Kurosawa

Japońskie filmy, filmy o KKW itd.

Moderator: Sillhre

Postautor: qadesh » 24 stycznia 2006, 18:35 - wt

hm...
temat - szlaeństwo - bo nie wiem jak inaczej można wyrazić moje uznanie, uszanowanie, miłość i inne wszelkie pozytywne uczucia jakie te filmy we mnie wywołują...

Yojimbo - pierwszy film, a jakże.... mój pierwszy raz z kurosawą. zachwyt pozostał do tej chwili, zwłaszcza przy scenie "kiedy się uśmiechasz, wyglądasz jeszcze gorzej" :) i za każdym razem spadam z krzesła gdy widzę minę kuwataby i stopy gejsz pod jego nosem - takie scenki są piękne. po prostu piękne.

Siedmiu samurajów - ktoś się czepiał błedów - ja generalnie malo spostrzegawcza jestem i nie zwrociłam uwagi - i - boshe - chciałabym obejrzeć tą pełną trzygodzinną japońską wersję. to zaleta filmów pana k. - nigdy, ale to nigdy człowiek nie czuje się znudzony (wyjątek ran - ale o tym niże;P) i mam ta wersję z naj czy czegoś... massakra.

Rashomon - na pierwszy rzut oka tak mi to na moralitet wyglądało, ale później porwala mnie historia i juz nic nie było tylko rewelacyjna gra toshiro mifune wraz z probami zgłębienia tajemnicy morderstwa - ale to chyba najmniej ważne w tym filmie :)

Niebo i pieklo - naprawdę się zaskoczyłam. poszłam na to na wariata, bez przeczytania jednej recenzji, zupełnie nie wiedząc co to i jakie to, z pełnym zaufaniem do rezysera, które, jakżeby inaczej, nie zostało zawiedzione :) film spokojny (zero samurajów :P), tempo akcji stopniowo rośnie oi mimo że nie ma zaskoczenia w finale to nie sądzę zeby ten fakt komus przeszkodzil. praca polichji sprzed epoki komputerów BYłA ciężka - tyle napiszę. i może jeszcze to że poczatkowo film ,ma całkiem kameralny charakter - akcja mniej więcej do połowy rozgrywa sie w jednym pomieszczeniu, a gdy juz sie człowiek wciągnie, następuje krach i jedziemy z górki w zupełnie inną stronę.

...uch. to na tyle. resztą sie pozachwycam następnym razem, niewiele zresztą zostało, a te są najbardziej znane, więc chciałam się podzielic wrażeniami.
ktoś kto nie oglądał niewiele się dowie a nie wiem jakie korzyści może odnioeść z czytania tych wypocin ktoś już po przejściach, ale niech. 8)
To nie ty wybierasz kumite. To mroczne kumite wybiera ciebie.
kontakt dla uczniów: www.mroczne-kumite.mylog.pl
Awatar użytkownika
qadesh
 
Posty: 171
Rejestracja: 22 października 2004, 14:22 - pt
Lokalizacja: kraków


Postautor: o'tosa » 06 marca 2006, 11:33 - pn

Zobaczyłem temat i chciałem zadać pytanie skąd najszybciej ściągnąć filmy Kurosawy, ale Nakato już odpowiedział na moje niezadane pytanie :-D Będę musiał przejść się do Empiku :P
“Do or do not... there is no try.”
Centrum Aikido Aikikai w Warszawie
Awatar użytkownika
o'tosa
 
Posty: 166
Rejestracja: 01 marca 2006, 19:10 - śr
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Dragon » 21 marca 2006, 18:31 - wt

Widze że podajecie różne filmy ale nikt nie podał tego - Ame Agaru.
Nie bede się tu rozpisywał napisze tylko że film jest na podstawie jego scenariusza nakrecony juz po jego śmierci.
Na tej stronie macie sporo informaci o nim no i bardzo go polecam.
http://www.ameagaru.tantra.com.pl/ameagaru/
Awatar użytkownika
Dragon
 
Posty: 22
Rejestracja: 11 marca 2006, 11:15 - sob
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: H4ku » 22 marca 2006, 16:07 - śr

Moj ulubiony film Kurosawy to bazowany na Macbeth'cie Shakespeare'a "Tron we krwi" :)

PS. Szybko zmieniam zdanie co? :P
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
H4ku
 
Posty: 87
Rejestracja: 04 kwietnia 2005, 07:55 - pn
Lokalizacja: Bytom

Postautor: Anubis » 22 kwietnia 2006, 21:24 - sob

Sillhre ja mam zamiar kupić ten pakiet 12 płyt dvd, ale tam jest tylko 11 z filmem a ta jedna to zawiera film dokumentalny oraz wywiady. Kiedy to jeszcze nie wiem, bo ostatnio miałem duży wydatki, ale jak już kupie to na pewno poinformuje o tym. Co do filmów Akira Kurosawy to 3 dni temu ściągnąłem sobie Kagemusha, ale nie oglądam jeszcze, bo czekam, kiedy mi sklep sprowadzi zamówione dvd by obejrzeć sobie już na dużym ekranie i w panoramie. Jak ktoś już widział ten film to niech coś o nim powie.
Iwanu ga Hana
Awatar użytkownika
Anubis
 
Posty: 41
Rejestracja: 02 kwietnia 2006, 16:27 - ndz
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Postautor: Samurai » 23 kwietnia 2006, 00:39 - ndz

http://www.ameagaru.tantra.com.pl/ameagaru/

Film widzialem, leciał kiedys na TVP1 bardzo mi sie podobał i tez polecam.

Co do "Tron we krwi", jakos mnie nie wciagnal wiem ze to Szekspir i te sprawy ale film troszke mnie nudzil.

Najbradziej lubie Siedmiu samurajów :)

Ostatnio widzialem w saturnie komplet 13 filmow Kurosawy za 600 zł niestety nie mam na zbyciu tyle kasy na zbyciu ale chetnie bym to kupił.
Obrazek
Awatar użytkownika
Samurai
 
Posty: 89
Rejestracja: 29 maja 2005, 18:15 - ndz
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Ashitaka Kajiwara » 04 lipca 2006, 22:38 - wt

widzialem sporo filmow Kurosawy chociaz nie wszystkie... generalnie uwazam ze im starszy film tym wierniej odtworzony (nie Kurosawy ale ogolnie kina swiatowego) co do rzeczywistosci.. ponadto MOIM zdaniem kostiumy wygladaja nawet bardziej realistycznie.. chyba wzielo sie to wszystko z ograniczen w efektach specjalnych 8) i w sumie dobrze... a jeszcze dokladajac do tego tematyke i klimat filmow.. to jestem pod ogroomnym wrazeniem tak swietnej roboty. nie sadze zeby w przyszlosci ktos zrobil chociaz 1 lepszy film..
A ze sie doloze, moj ulubiony film to Ame Agaru ( :-D ) .. uwazam ze to bardziej film filozoficzny niz akcji bo malo tam siekaniny a wiecej historii i refleksji. to mi sie wlasnie spodobalo... i wcale nie uwazam ze ta scena walki z wiesniakami byla przesadzona :P w dodatku wygladala calkiem realistycznie..
Ashitaka Kajiwara
 
Posty: 215
Rejestracja: 16 marca 2006, 20:45 - czw

Postautor: Ashitaka Kajiwara » 10 września 2006, 11:19 - ndz

Maq pisze:Pe. eS. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się że w "Ukrytej Fortecy" wszyscy mają jakby troche za krótkie gacie, Rozwalająco to wygląda :D :D

LOL :D musze ogladnac jeszcze raz w wolnym czasie bo na to akurat nie zwrocilem uwagi xD
Ashitaka Kajiwara
 
Posty: 215
Rejestracja: 16 marca 2006, 20:45 - czw

Postautor: Sillhre » 23 września 2006, 13:55 - sob

Rezczywiscie, mają kuse ubranka. W "Siedmiu samurajach" Toshiro Mifune też nie kryje swych wdzięków. Są to jednak nawet nie tyle drugorzędne , ale w ogóle dla mnie kompletnie nieistotne detale. Tak samo ważne, jak to czy płot ma 5 czy 8 sztachet.
:)
"Nie sztuka szanować swego mistrza, kiedy jest on miły i łagodny, ale wtedy, kiedy jest twardy i bezlitosny."
"Stado dzikich kaczek podrywa się nie dlatego, że jedna zakwakała, lecz dlatego, że się poderwała."
Awatar użytkownika
Sillhre
 
Posty: 460
Rejestracja: 16 października 2004, 19:54 - sob
Lokalizacja: Szanghaj

Postautor: SoheiMajin Gotenks » 26 maja 2007, 21:06 - sob

Wiem, ze stary temat, ale...

Sillhre pisze:"Ran"... zamierzam kupić, wcześniej chciałabym przeczytać "Otella" Szekspira, bo chcę wiedzieć jak Kurosawa potraktował temat.

Miales chyba na mysli "Krola Leara" :P

Akira Kurosawa, jeden z najwiekszych rezyserow, ogladalem wiele jego filmow, pierwszym byl "Siedmiu samurajow", a ostatnio zaglebialem sie w "Tron we krwi", bo na maturze ustnej m.in. o nim mowilem :]
Awatar użytkownika
SoheiMajin Gotenks
 
Posty: 40
Rejestracja: 26 maja 2007, 20:51 - sob

Poprzednia

Wróć do Kinematografia japońska

cron