Japonia a Polacy

Wszystko co związane z "obecnymi czasami"...

Japonia a Polacy

Postautor: Ieyoshi » 31 stycznia 2009, 01:54 - sob

Przejdę od razu do sedna sprawy: czego nie lubicie u Polaków kiedy wypowiadają się/"naśladują"/próbują podrobić styl życia Japończyków. Jak powszechnie wiadomo, w Polsce panuje stereotyp "skośnookich", a często Japonczycy myleni są z Chińczykami. No wiec zaczne wymieniać:
-Japonia to nie Chiny, to dwa ogólnie odmienne kraje, ale Polaka nie przegadasz...
-nie podoba mi się jeśli ktoś nagminnie używa słów japonskich używanych w Polsce, np. karate, sensei, bo to jest naprawdę żenujace i irytujace, jak człowiek nie zna kultury Japonii a sie o niej wypowiada,
-nie podoba mi się gdy ktoś przy nicku stawia końcówkę, np. taki prosto wzięty z anime "Sasuke-kun". Jak wiadomo, przy przedstawianiu się nie powiemy, np. jestem Ieyoshi-sama, co by znaczyło "jestem szanowany Ieyoshi" :D. W wypowiedzi zachowuje się raczej skromność. Świadczy to o małej świadomości o jezyku japońskim, a co za tym idzie, nieznajomości. Takie osoby nie powinny nawet używać języka, dopóki nie nauczą się go poprawnie stosować. A przy okazji powiem, że z drugiej strony lubię ludzi, którzy prostują niejasności, np. apropos słowa Itadakimasu.
-nie lubię też ludzi, którzy uważają, że Japonia to cel nieosiągalny. Np. Hiszpania, Francja, Niemcy, Anglia ok, bo się tam wyjeżdza, ale Japonia? Myślę, że bardziej opłaca wyjechać się w tym czasie do Japonii niż do krajów Unii. Najczęściej tacy ludzie wyśmiewają kulturę, język, tradycję japońską. Mam kilku takich w szkole, i szczerze mówiąc już nawet nie reaguje na to, bo nie mają innych argumentów. I się nie dziwie.

To chyba tyle, bo jakoś inne rzeczy mi specjalnie nie przeszkadzają.
Ieyoshi
 
Posty: 6
Rejestracja: 31 stycznia 2009, 01:08 - sob


Re: Japonia a Polacy

Postautor: noel » 31 stycznia 2009, 14:37 - sob

U Polaków nie lubię chorobliwego przewrażliwienia odnośnie Japonii; tego, że niemal dostają spazmów i białej gorączki gdy napotykają kogoś niedostatecznie uświadomionego o KKW; że mają dziwaczną misję edukowania oraz umoralniania każdego "nieuświadomionego" (nawet jeśli tego nie chce/nie potrzebuje) i że mają poczucie wyższości typu "ja wiem a ty nie, więc się nie odzywaj".
noel
 
Posty: 57
Rejestracja: 23 lipca 2008, 17:43 - śr

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Aki-chan » 31 stycznia 2009, 19:37 - sob

czego nie lubicie u Polaków kiedy wypowiadają się/"naśladują"/próbują podrobić styl życia Japończyków.


- tego, że 99% Polaków widzących Azjatę na ulicy woła "Chińczyk"
- dużo osób bierze mangę i anime jako podstawa wiedzy życia i zwyczajów w Japonii
- zła wymowa słów japońskich - mam tu na myśli te wszystkie gejsze, szoguny, suszi, szurikeny, nindża, konicziła itp
- denerwuje mnie jak ktoś się ze mną sprzecza o wiedzę o Japonii - np. ktoś wyczytał na necie, że w Japonii nigdzie nie ma napisów po angielsku (co jest nie prawdą). I tłumaczenia, że byłam, widziałam, że takowe anglojęzyczne napisy są nic nie daje >.<
- Wkurzają mnie głupie teksty znajomych, że mam chłopaka Japończyka - typu "nie spodziewała bym się tego po tobie" albo "po co ci on?" o.O
Awatar użytkownika
Aki-chan
 
Posty: 261
Rejestracja: 25 września 2006, 12:28 - pn
Lokalizacja: Tokyo

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Ieyoshi » 31 stycznia 2009, 20:15 - sob

Co do postu pierwszego po moim takie zachowanie jakie reprezentują Polacy względem Japończyków nazywa się nacjonalizmem. Uważają, że jesteśmy najlepszym narodem i żaden murzyn czy tzw. przez naszych rodaków "chińczyk" nie może przebywać w naszym kraju, że są źli itp.

Jeszcze bardzo mnie denerwuje jeśli człowiek nauczy się kilku słów po japońsku i tylko je używa. A jeszcze bardziej mnie wkurza to, że nie zna ich przeznaczenia i popisuje się "zanjomością japonskiego" przed znajomymi. Ale nikt nawet nie wie co to znaczy, dlatego zawsze towarzyszy temu podziw.
Ieyoshi
 
Posty: 6
Rejestracja: 31 stycznia 2009, 01:08 - sob

Re: Japonia a Polacy

Postautor: noel » 31 stycznia 2009, 20:51 - sob

Co do postu pierwszego po moim takie zachowanie jakie reprezentują Polacy względem Japończyków nazywa się nacjonalizmem. Uważają, że jesteśmy najlepszym narodem i żaden murzyn czy tzw. przez naszych rodaków "chińczyk" nie może przebywać w naszym kraju, że są źli itp.

A niby jak to się ma do mojego postu? o_O

Poza tym po co wogóle taki temat na wylewanie frustracji przez nadwrażliwych fascynatów Japonii? Każde z opisanych powyżej zachowań czy sytuacji można równie dobrze przypisać do innych nacji/krajów/kręgów kulturowych lub odwrócić w drugą stronę, więc nie widzę powodu żeby się użalać jaka ta Japonia nieszczęsna, jacy ludzie niewyedukowani (taaa...jakby wiedza o Japonii była czymś obligatoryjnym) itd..
noel
 
Posty: 57
Rejestracja: 23 lipca 2008, 17:43 - śr

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Ieyoshi » 02 lutego 2009, 12:18 - pn

Taa, wyładowywujemy się na naszych :D
Ieyoshi
 
Posty: 6
Rejestracja: 31 stycznia 2009, 01:08 - sob

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Demonik » 13 lutego 2009, 22:43 - pt

Ieyoshi pisze:Co do postu pierwszego po moim takie zachowanie jakie reprezentują Polacy względem Japończyków nazywa się nacjonalizmem. Uważają, że jesteśmy najlepszym narodem i żaden murzyn czy tzw. przez naszych rodaków "chińczyk" nie może przebywać w naszym kraju, że są źli itp.

Takie zachowanie to rasizm, ksenofobia, a nie nacjonalizm. Nawet bym nie podejrzewał byle prymitywa patrzącego z nienawiścią na byle Azjatę o znajomość jakiejkolwiek doktryny politycznej, a szczególnie tak niepopularnej dziś, jak nacjonalizm.
Swoją drogą szczególnie w polskim nurcie nacjonalizmu rasizm nie odgrywa dużej roli, bo opiera się o kulturę, a nie o uwarunkowanie biologiczne.
Wybaczcie offtop :-P
You may even hear a final sound like the breaking of crystal. Then you are no more.
Awatar użytkownika
Demonik
 
Posty: 87
Rejestracja: 24 marca 2007, 02:24 - sob
Lokalizacja: ウッチ

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Ieyoshi » 14 lutego 2009, 17:12 - sob

Nigdy nie byłem dobry z WOS-u :D
Ieyoshi
 
Posty: 6
Rejestracja: 31 stycznia 2009, 01:08 - sob

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Krulik » 06 marca 2009, 10:58 - pt

Ludzie, spokojnie.
Każdy ma taką Japonię, jakiej potrzebuje.
Jeden do szczęścia potrzebuje umiejętności powiedzenia "koniciła", inny pielgrzymki na Hokkaido.

Poza tym szowinizm i nacjonalizm nie jest cecha dotczącą Polaków. Japoniści też powinni coś o tym wiedzieć.
Krulik
 
Posty: 14
Rejestracja: 10 grudnia 2008, 17:38 - śr

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Pinq » 24 czerwca 2010, 15:34 - czw

Mnie najbardziej denerwują ludzie, którzy całą swoją wiedzę o Japonii biorą z mangi/anime.
Dziwią mnie jeszcze pomysły typu "gdy skończę 18 lat wyjadę do KKW i rozpocznę tam nowe życie". Jasne, świetne marzenie, ale spójrzmy na to realnie :) Po szkole średniej nie ma żadnej szansy na godne życie w Japonii. Co nie znaczy, że Polak nie może tam mieszkać, wprost przeciwnie, jednak musi mieć jakiś plan, pieniądze na start, a co najważniejsze- wykształcenie (pomijając kwestię języka, bo jeśli ktoś poważnie myśli o takim życiu musi go znać).
Pinq
 
Posty: 15
Rejestracja: 17 kwietnia 2010, 17:58 - sob

Re: Japonia a Polacy

Postautor: kurimon » 24 czerwca 2010, 16:11 - czw

Pinq pisze:... (pomijając kwestię języka, bo jeśli ktoś poważnie myśli o takim życiu musi go znać).


Tylko male sprostowanie: wcale nie trzeba znac jezyka aby tu zyc.
Chociaz niebywale ulatwia to zycie:)
外人はダメ!
Awatar użytkownika
kurimon
 
Posty: 378
Rejestracja: 01 marca 2009, 17:34 - ndz

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Pinq » 24 czerwca 2010, 20:04 - czw

kurimon:

To ten ktoś kto nie zna języka musi być odważny (lub po prostu zwykłym idiotą xD). Ja wolałabym mieć jednak oparcie w znajomości japońskiego :) Zawsze to w jakiś sposób ułatwia życie :p
Pinq
 
Posty: 15
Rejestracja: 17 kwietnia 2010, 17:58 - sob

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Kajzer » 24 czerwca 2010, 23:05 - czw

Odnośnie dwóch ostatnich postów - popieram Pinq('a). Trudno jest mi wyobrazić sobie, żeby żyć w Japonii nie znając języka w stopniu komunikatywnym (pismo to inna sprawa, ale to też wydaje mi się trudne aby tak sobie spacerować i nic z "krzaków nie rozumieć 8) ). Pewnie można też tak, ale ja bym się nie odważył wyjechać na dłużej nie znając ani słowa.
Awatar użytkownika
Kajzer
 
Posty: 60
Rejestracja: 14 czerwca 2007, 21:06 - czw
Lokalizacja: Żory

Re: Japonia a Polacy

Postautor: kurimon » 25 czerwca 2010, 02:08 - pt

Pinq pisze:kurimon:

To ten ktoś kto nie zna języka musi być odważny (lub po prostu zwykłym idiotą xD).


Wcale nie (choc tacy tez sa tyle ze dlugo nie wytrzymuja). Takich ludzi jest calkiem sporo. Maja na tyle dobre place (i/lub na tyle malo czasu), ze spokojnie moga sobie olac cala Japonie wraz z jezykiem i kultura.
外人はダメ!
Awatar użytkownika
kurimon
 
Posty: 378
Rejestracja: 01 marca 2009, 17:34 - ndz

Re: Japonia a Polacy

Postautor: Pinq » 25 czerwca 2010, 15:13 - pt

Moim zdaniem jednak ci ludzie mają coś z idiotów. Szanuję zainteresowania innych, ale nie wyobrażam sobie mieszkania w jakimkolwiek kraju (niekoniecznie Japonii) olewając jego kulturę, tradycję.
Pinq
 
Posty: 15
Rejestracja: 17 kwietnia 2010, 17:58 - sob

Następna

Wróć do Japonia obecnie

cron