Praca, i inne takie pytania

Wszystko co związane z "obecnymi czasami"...

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Playboy223 » 01 września 2010, 20:03 - śr

konoyaro pisze:
kurimon pisze:A z kolei w Polsce/Europie:
- w ilu knajpach/restauracjach/burdelach w Polsce nie wpuszcza kogos ze wzgledu na narodowosc?
- do ilu aquaparkow/basenow/spa nie mozna wejsc z tatuazem?
- ilu mlodych mezczyzn bedzie siedzialo w pociagu/tramwaju/autobusie gdy obok nich stoi starsza osoba z laska/ktos o kulach/kobieta w ciazy?

Kazdy kraj jest inny i kazdy narod ma swoje za uszami. Krytykowanie wszystkiego jest bez sensu podobnie jak pelna gloryfikacja tego czego sie nawet nie widzialo na wlasne oczy.


- czasem mozna nie wejsc do zoo jak sie nie zna malpy na drzwiach :)
- nie wie nie ma
- ale jak juz beda siedzieli to chociaz bez udawania ze spia hehe

O krytyfikacji to tak jak mowisz, tak jak prawisz.



Tego raczej nie można porównywać.. bo w Japonii występuje chamstwo psychiczne.. a w Polsce chociażby chamstwo fizyczne. Raczej wiesz o co mi chodzi.. przynajmniej wychodząc w nocy na piwo nie musisz się bać ,że wyskoczy Ci 20 cwaniaków i "Dawaj portfel albo wpie****". Zresztą Azjaci łatwo się łamią, więc Gajdzini są bezpieczni.


Ale jeśli chodzi o pociągi czy metro, autobusy to tego nie rozumiem. Jak można nie ustąpić miejsca kobiecie w ciąży, czy człowiekowi o kulach.. u nas już dresiki i normalni ludzie decydują się na taki prosty akt miłosierdzia. W warszawie najbardziej chamskim mieście w Polsce ludzie sobie "pomagają". Nie wiem, może tylko w Tokio tak jest?..
Playboy223
 
Posty: 64
Rejestracja: 24 stycznia 2010, 15:43 - ndz


Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Aki-chan » 02 września 2010, 07:15 - czw

Playboy ma trochę racji, ale Japonia pomimo tego, że jest bezpiecznym krajem to warto wiedzieć, że tu też przestępstwa się zdarzają i to wcale nie rzadko. Często w TV można zobaczyć, że jakiś psychol zabił 10 osób bo go baba rzuciła, jakaś baba zabijała dla kasy, jakiś debil zabija studentki itp... Zresztą poza tymi naprawdę poważnymi przestępstawi ludzie w Japonii - zwłaszcza kobiety - są narażeni na trochę inne przestępstwa. Np kradzież majtek czy podkoszulek damskich, obmacywanie w pociągu, śledzenie, kradzieże torebek itp

Ja będąc w pociągu ustępuję miejsca kalekom lub ludziom schorowanym czy tsarszym, ale nie kobietą w ciąży. Większość bab w ciązy zanim wejdzie do pociągu zaciesza z wszystkiego, gada głośno przez tel, słucha muzyki, biega a w pociągu nagle takie chore >>;;
Awatar użytkownika
Aki-chan
 
Posty: 261
Rejestracja: 25 września 2006, 12:28 - pn
Lokalizacja: Tokyo

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: konoyaro » 02 września 2010, 10:09 - czw

W TV mozna tez zobaczyc globalne ocieplenie oraz atak grypy.

Ja zawsze pragne, aby jezeli ktos mowi o przestepstwach w Japonii, obmacywaniu, kradziezy gaci lub nekaniu psychiczno-fizycznym, to zeby raczej mowil o konkretach. A nie o tym co jacys filozofowie opisali w swoich dzielach beletrystyczno-fantastycznych albo co powiedzial mis z okienka.
晩酌中
Awatar użytkownika
konoyaro
 
Posty: 357
Rejestracja: 07 maja 2009, 07:17 - czw
Lokalizacja: みちのく

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Aki-chan » 02 września 2010, 11:33 - czw

Kiedyś ktoś mi ukradł majtki jak wisiały po praniu, to samo z koszulką. W pociągu zostałam obmacana nie raz. w te wakacje jakiś debil chciał mi wyrwać torebkę jak szłam ulicą. Śledzona nie byłam ale mój sąsiad mnie podglądał przez okno jak sie kąpałam ;/

To co pisałam w poprzednim poście nie wyssałam sobie z palca.
Awatar użytkownika
Aki-chan
 
Posty: 261
Rejestracja: 25 września 2006, 12:28 - pn
Lokalizacja: Tokyo

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Playboy223 » 02 września 2010, 19:23 - czw

To już raczej napastowanie.. Zawsze można walnąć w ryja takiego perwersa w metrze jeśli jest dostatecznie dużo miejsca, albo powiedzieć "Gdzie pan pchasz łapy". Ale jednak na ulicach jest bezpieczniej niż w innych krajach. Co do okna w łazience to zawsze można je czymś zakryć.. nie mówcie mi że na zachodzie nie ma podglądaczy...
Playboy223
 
Posty: 64
Rejestracja: 24 stycznia 2010, 15:43 - ndz

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: konoyaro » 03 września 2010, 03:28 - pt

Aki-chan pisze:Kiedyś ktoś mi ukradł majtki jak wisiały po praniu, to samo z koszulką. W pociągu zostałam obmacana nie raz. w te wakacje jakiś debil chciał mi wyrwać torebkę jak szłam ulicą. Śledzona nie byłam ale mój sąsiad mnie podglądał przez okno jak sie kąpałam ;/

To co pisałam w poprzednim poście nie wyssałam sobie z palca.


Sie ma powodzenie :)
晩酌中
Awatar użytkownika
konoyaro
 
Posty: 357
Rejestracja: 07 maja 2009, 07:17 - czw
Lokalizacja: みちのく

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: s_k » 05 września 2010, 17:06 - ndz

Z tym nieustepowanie miejsca to wydaje mi sie, ze jest lepiej niz bylo. Przynajmniej takie odnosze wrazenie. Wiele razy widzialem, jak mlodziez ustepowala miejsca starszym. Moze nie tak czesto, jak w Polsce, ale jednak. Niektorzy sluchaja, co sie do nich mowi przez glosniki pietnascie tysiecy razy podczas jazdy ;-)
Piszę poprawnie po polsku.
Obrazek
s_k
 
Posty: 320
Rejestracja: 01 lutego 2008, 01:15 - pt

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Playboy223 » 10 września 2010, 23:51 - pt

Pytanie..

Po jakim czasie (w Japonii) dla pracownika przysługuje urlop wypoczynkowy..

Jak wiadomo u nas nie można prosić o urlop mniej niż 6 miesięcy po rozpoczęciu pracy..

20 dni < 10 lat
26 dni > 10 lat

Ale jak jest to zapisane w japońskim kodeksie, chyba ze pracodawcy sami to ustalają.

Prosiłbym o odpowiedź.
Playboy223
 
Posty: 64
Rejestracja: 24 stycznia 2010, 15:43 - ndz

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: konoyaro » 12 września 2010, 11:23 - ndz

Hmm, nie wiem jak stanowi prawo, ale kazda firma ma taki zapis w kontrakcie. Poczatkowo przysluguje zwykle 8-12 dni urlopu. Potem zalezy: moze byc tak, ze co roku np. +1. Az do jakiejs tam liczby.
晩酌中
Awatar użytkownika
konoyaro
 
Posty: 357
Rejestracja: 07 maja 2009, 07:17 - czw
Lokalizacja: みちのく

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: kurimon » 16 września 2010, 08:27 - czw

Playboy223 pisze:Pytanie..

Po jakim czasie (w Japonii) dla pracownika przysługuje urlop wypoczynkowy..

Jak wiadomo u nas nie można prosić o urlop mniej niż 6 miesięcy po rozpoczęciu pracy..

20 dni < 10 lat
26 dni > 10 lat

Ale jak jest to zapisane w japońskim kodeksie, chyba ze pracodawcy sami to ustalają.

Prosiłbym o odpowiedź.


Google i do dziela. Akurat japonskie prawo pracy (szczegolnie odnosnie urlopow) jest latwo dostepne w necie. Kontrakty kontraktami ale prawo pracy mowi wyraznie ile dni przysluguje za jaki okres pracy.
外人はダメ!
Awatar użytkownika
kurimon
 
Posty: 378
Rejestracja: 01 marca 2009, 17:34 - ndz

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Susan » 10 listopada 2010, 22:06 - śr

Z tego co czytałam w Japonii o pracę w biurze dla obcokrajowca jest ciężko, dlatego mam pytanie:
Czy po studiach architektonicznych, z tytułem magistra i inżyniera dostanę pracę w Japonii ?
Awatar użytkownika
Susan
 
Posty: 3
Rejestracja: 10 listopada 2010, 21:08 - śr

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Kuribayashi » 10 listopada 2010, 23:37 - śr

Witam serdecznie wszystkich użytkowników, korzystając z okazji jako że to mój pierwszy post na tym forum.

W temacie ustępowania miejsc . Zgodzę się z s_k że jest już lepiej jeśli chodzi o kulturę japońskiej młodzieży w stosunku do ustępowania miejsca starszym ludziom (choć ja osobiście kilka razy tylko byłem tego świadkiem) ale problem nie leży tylko w ustępujących miejsca. Jadąc, na długiej bądź co bądź trasie - Inari -> Nara, chciałem ustąpić miejsca dwóm różnym starszym paniom. Obie tłumaczyły że serdecznie dziękują ale zaraz wysiadają i odmówiły, przy czym pierwsza wysiadła dopiero po 30 minutach stania, a druga wysiadła razem ze mną na stacji końcowej. Osobiście czułem się bardzo niezręcznie, ale na to wygląda że nie można nikogo uszczęśliwiać na siłę.

W sprawie urlopu w pracy. Nie wiem dokładnie jaki jest to limit dni, bo jestem zawodu wolnego, ale z tego co wiem jest to dość skromna liczba porównując ją do warunków Polskich.W początkowych latach pracy przysługuje ich bardzo mało, i tak jak pisali przedmówcy z czasem, rzecz oczywista, zwiększa się liczba dni możliwych do wykorzystania. Jednak bardzo rzadko można się spotkać z tym by Japończyk w wieku produktywnym wykorzystywał swój przydział urlopowy na wypoczynek. Jest to bardzo niemile widziane w korporacjach, a dni urlopowe kaishain wykorzystuję na chorobowe i to też max. 2-4 dni! Japończycy wychodzą z założenia że na odpoczynek i urlop jest czas na emeryturze, i jak ktoś trochę podróżował i widział japońskie wycieczki, to może zauważył że w głównej mierze składają się z ludzi w wieku emerytalnym.

Susan pisze:Z tego co czytałam w Japonii o pracę w biurze dla obcokrajowca jest ciężko, dlatego mam pytanie: Czy po studiach architektonicznych, z tytułem magistra i inżyniera dostanę pracę w Japonii ?

Aktualnie Japonia poszukuje wysokiej klasy specjalistów z zewnątrz i jest trochę łatwiej o prace dla inżyniera, to dalej wymagana jest obowiązkowa znajomość japońskiego komunikatywnego i jak dla gaikokujin to angielskiego również. Inaczej może być trudno. Znajomy Polak(informatyk) dostał pracę bez biegłej znajomości japońskiego (mimo wszystko umiał sporo powiedzieć) ale tylko dlatego że trafiła mu się oferta pracy w międzynarodowym zespole.
Awatar użytkownika
Kuribayashi
 
Posty: 1
Rejestracja: 10 listopada 2010, 01:11 - śr

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Susan » 11 listopada 2010, 00:27 - czw

A jak jest w tym konkretnym dziale ? Bo nie wiem w jaki sposób mogę się zorientować czy akurat potrzebują projektanta wnętrz...
A jak jest u nich z pracą tatuażysty ?
Awatar użytkownika
Susan
 
Posty: 3
Rejestracja: 10 listopada 2010, 21:08 - śr

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: konoyaro » 11 listopada 2010, 04:50 - czw

Susan pisze:A jak jest w tym konkretnym dziale ? Bo nie wiem w jaki sposób mogę się zorientować czy akurat potrzebują projektanta wnętrz...
A jak jest u nich z pracą tatuażysty ?


Susan, z praca jest tak jak wszedzie. Popatrz w Polsce jak to wyglada - w Japonii niczym sie nie rozni. Tylko tyle, ze musisz gadac po japonsku, inaczej klops. Jak masz dobre portfolio to na calym swiecie powitaja Cie z otwartymi ramionami za duze pieniazki.
晩酌中
Awatar użytkownika
konoyaro
 
Posty: 357
Rejestracja: 07 maja 2009, 07:17 - czw
Lokalizacja: みちのく

Re: Praca, i inne takie pytania

Postautor: Susan » 11 listopada 2010, 13:26 - czw

Wooo.....<3 dziękuję za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
Susan
 
Posty: 3
Rejestracja: 10 listopada 2010, 21:08 - śr

PoprzedniaNastępna

Wróć do Japonia obecnie

cron