Japonia z dzieckiem

Wszystko co związane z "obecnymi czasami"...

Japonia z dzieckiem

Postautor: grassa » 23 sierpnia 2011, 10:36 - wt

Witam,
Wybieram sie na trzy miesiace do Japonii z siedmiomiesięcznym niemowlakiem. Na
zwiedzanie bede miec tylko weekendy plus ewentualne swieta. Baza wypadowa to
Yokohama. Doradzcie prosze, czego nie ominac, ale tez zeby podrozowanie z
dzieckiem nie bylo jakos strasznie uciazliwe (wejscie na Fuji raczej odpada,
ale generalnie nastawiam sie na noszenie dziecka w chuscie, wiec moga byc
tez miejsca, gdzie wozek nie wjedzie:). I jak najlepiej podrozowac? Pociagi
chyba sa swietne, ale tez bardzo drogie. Czy za takiego maluszka sie placi w
srodkach komunikacji? Czy mozna podrozowac autobusami nocnymi bez fotelika?
Jak przetrwac 11-godzinna podroz samolotem? Czym karmic dziecko w Japonii? Czy zywnosc tam jest teraz bezpieczna? Co zabrac dla dziecka, a co z latwoscia mozna kupic na miejscu (zywnosc, kosmetyki, akcesoria)?
Pozdrawiam,
grassa
grassa
 
Posty: 2
Rejestracja: 23 sierpnia 2011, 10:24 - wt


Re: Japonia z dzieckiem

Postautor: s_k » 24 sierpnia 2011, 13:55 - śr

Noszenie dziecka w chuście to świetny pomysł, bo z wózkiem byłoby trudno w pociągach czy autobusach. Nie dlatego, że schody czy coś, tylko raczej z powodu ilości ludzi, zwłaszcza w Tokio. Raczej nie powinnaś płacić za malucha w pociągach, czy autobusach, ale warto się upewnić, bo może to zależeć od przewoźnika. Nie wiem natomiast jak to miałoby wyglądać w autobusach nocnych i wcale bym się nie zdziwił, gdyby podróż z dzieckiem była niemożliwa (lub stanowczo "odradzana"). Dziecko płacze i przeszkadzałoby innych pasażerom w spaniu (słowo klucz - 迷惑 - meiwaku), więc radziłbym Tobie wybrać jednak pociąg. Zresztą z takim małym dzieckiem to chyba zbyt daleko się nie wybierzesz, zwłaszcza jeśli masz do wykorzystania tylko weekendy.

Co do rzeczy, to kupisz tu wszystko co potrzebujesz (chyba), choć będzie to drogie. Sam nie mam jednak dziecka, więc nie do końca wiem, co może ci się przydać i w co warto by było się zaopatrzyć przed przyjazdem. Co do żywności... Mówią, że bezpieczna, choć kij ich tam wie... Ostatnio w części Tokio nakazali w przedszkolach zamknięcie piaskownic i wymianę piasku, bo promieniowanie przekraczało normy. Wiadomo, że małym dzieciom szkodzi to najbardziej.
Piszę poprawnie po polsku.
Obrazek
s_k
 
Posty: 320
Rejestracja: 01 lutego 2008, 01:15 - pt

Re: Japonia z dzieckiem

Postautor: grassa » 25 sierpnia 2011, 15:13 - czw

Dziekuje za odpowiedz.
Co do nocnych autobusow to wlasnie tego sie obawiam, ze przewoznik bedzie mial opory ze wzgledu na uciazliwosc w przypadku halasowania. Pewnie na nic sie zda moje slowo, ze to dziecko jeszcze nigdy mi placzem nie przeszkodzilo nocy przespac:), zreszta zawsze moze sie zdarzyc ten pierwszy raz... Tak czy siak nastawiam sie glownie na podrozowanie jedynie po Honsiu, poniewaz tak jak zauwazyles, ograniczaja mnie dwie sprawy: dyspozycyjnosc jedynie weekendowa i dzidzia.
grassa
 
Posty: 2
Rejestracja: 23 sierpnia 2011, 10:24 - wt


Wróć do Japonia obecnie

cron