Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Wszystko co związane z "obecnymi czasami"...

Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Magicznyrobi » 04 listopada 2012, 12:13 - ndz

Witam wszystkich ! od jakiegoś czasu przeglądałem forum gdyż mogłem znaleść tutaj sporo ciekawych informacji! Obecnie studiuję filologię angielską oraz jestem w trakcie nauki japońskiego ( po studiach chciałbym zdawać JLPT kyu 3 lub 2 zobaczymy jak to pójdzie^^).Byłem w Japonii kilka razy oraz mam znajomych którzy tam wyjechali.Chcę tam wyjechać jako nauczyciel z doświadczeniem gdyż wiem że jest tam duże zapotrzebowanie na anglistów.Ostatnio pewna sprawa mnie jednak mocno zaniepokoiła a mianowicie znalazłem filmik na którym dziewczyna z Anglii mówi o tym aby nauczać języka angielskiego musze miec papier iż 12 lat nauki w szkole miałem po angielsku !W mojej głowie pojawiło się takie WTF?Zadzwoniłem do ambasady na co pani mi łaskawie odpowiedziała że procedurę wizową i tak załatwia pracodawca i takowych papierków nie muszę donosić( nic jej nie wiadomo).Pare stron zarówno po polsku jak i angielsku przeczytałem( piszą ze również jak najbardziej z takim doświadczeniem bez problemu raczej).Ostatecznie sam nie wiem jak to jest gdyż ostatecznie nie mam kogo się zapytać(dlatego ląduje tutaj).I tutaj moje pytanie- Czy mam szanse na zrealizowanie celów planu i marzenia czy mi wszędzie powiedzą że mimo pana wysokich kfalifikacjii nie możemy pana zatrudnić ponieważ wolimy Jankesów bez doświadczenia?Liczę na odpowiedz takich ludzi jak Konoyaro i Kurimon( chyba najbardziej zorientowani) dziękuje i pozdrawiam liczę na dobrą pomoc ! :) dodam iż chyba z certyfikatem i mając magistra z anglistyki chyba kfalifikuję się jako płynny użytkownik( a do tego będę miał specjalizację nauczycielską)
Magicznyrobi
 
Posty: 15
Rejestracja: 04 listopada 2012, 12:04 - ndz
Lokalizacja: Gdańsk


Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Anna2 » 04 listopada 2012, 12:50 - ndz

wszystko zlezy od widzimise urzednika w Immi, na ktorego biurko trafi twoja aplikacja o COE. Jeden zatwierdzi, inny nie.

My chcielismy zatrudnic dziewczyne po anglistyce z Polski, COE odrzucono. Ale w zeszlym miesiacu Polka po studiach w Anglii dostala w Tokio COE bez problemu.

Ale faktycznie, dla nie native'ow wymagane jest 12 lat nauki po angielsku, czyli w kraju anglojezycznym.
Magisterka z anglistyki z Polski nikomu raczej nie zaimponuje, chyba ze studiujesz w Anglii czy USA.
Mam nalog instagramowy: http://instagram.com/twocatsinjapan#
Anna2
 
Posty: 103
Rejestracja: 08 kwietnia 2009, 09:20 - śr
Lokalizacja: Tochigi-ken

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Magicznyrobi » 04 listopada 2012, 12:56 - ndz

Czyli że nie mam szans uzyskania?Moje znajome co uczą angielskiego studiów nawet nie miały i prace jako nauczycielki znalazły.Bardzo mnie ta sprawa zdenerwowała szczerze bo popsuła mi plany trochę.Nie ma szans na ubieganie się o prace na takich serwisach jak gaijinpot itp?I czy mam szasne na prace i dobre życie tam czy sobie to między bajki wsadzić?Wszyscy z tego co widziałem co chcieli tam wyjechać wyjechali dlatego myslałem że jest to w miarę do zrealizowania...a tu takie wieści...
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2012, 13:00 - ndz przez Magicznyrobi, łącznie zmieniany 1 raz
Magicznyrobi
 
Posty: 15
Rejestracja: 04 listopada 2012, 12:04 - ndz
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Anna2 » 04 listopada 2012, 12:59 - ndz

Ubiegac sie mozesz, tyle, ze wszyscy zycza sobie native speakera, i o ile sie nie myle, na gaijinpot trzeba wybrac "obywatelstwo" i kraj w ktorym sie urodzilo, czy jakos tak.

Dostanie pracy nie jest problemem. Dostanie COE jest ruletka.
Probuj, a noz ci sie uda.
Mam nalog instagramowy: http://instagram.com/twocatsinjapan#
Anna2
 
Posty: 103
Rejestracja: 08 kwietnia 2009, 09:20 - śr
Lokalizacja: Tochigi-ken

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Magicznyrobi » 04 listopada 2012, 13:02 - ndz

A czym jest dokładnie to COE?
I czy to nie jest tak że wizę załatwia dana szkoła czy firma co chce mnie zatrudnić?A tam raczej o tych 12 latach nic nie pisze w ogłoszeniach itp...zawsze wydawało mi się że nie native z dobrymi kfalifikacjami jest również poszukiwany i ma szanse na znalezienie pracy...tak moje znajome i moja sensei od japońskiego(japonka) która mieszka niedaleko mnie mówiła...
Magicznyrobi
 
Posty: 15
Rejestracja: 04 listopada 2012, 12:04 - ndz
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Anna2 » 04 listopada 2012, 13:14 - ndz

COE to "certificate of eligibility" zeby dostac wize pracownicza. O COE wystepuje pracodawca. I pracodawca bedzie wolal nie ryzykowac, ze jego aplikacja o COE bedzie odrzucona.
Oczywiscie, ze szkoly nie pisza o tych 12 latach w ogloszeniach, bo wola zatrudniac native speakerow, gdzie wiedza, ze nie beda mialy problemow z uzyskanie COE.

Czy twoja znajoma Japonka prowadzi szkole angielskiego, albo zajmuje sie zatrudnianiem pracownikow dla takiej szkoly? Jesli nie, to raczej bralabym jej uwagi z pewnym dystansem.

Pogugluj sobie troche wiecej info, poczytaj watki na eslcafe w dziale "Japan" - twoje pytanie bylo tam juz walkowane wiele razy.
Mam nalog instagramowy: http://instagram.com/twocatsinjapan#
Anna2
 
Posty: 103
Rejestracja: 08 kwietnia 2009, 09:20 - śr
Lokalizacja: Tochigi-ken

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Magicznyrobi » 04 listopada 2012, 13:19 - ndz

odnośnie certificate of eligibility pani w ambasadzie mi mówiła że nie potrzebuje jeśli mam studia i wykształcenie (wszyscy co chcieli im się udało).Nie będę już szukal po googlach gdyż informacje zarówno na stronach angieslkich jak i polskich są tak rozbieżne że już mi sie papka z mózgu robi >.>.np to co znalazłem wczoraj odnośnie nauczania w Japonii przez nie narivów :If the non native teachers have near native English skills it is possible for them to get a job in this country however they might have to search more.Juz naprawde nie mam się kogo zapytać gdyż nawet ambasada dział do spraw wiz o niczym takim nie wie- to kogo ja mam sie przepreaszam do cholery zapytać zeby sie potem z reką w nocniku nie obudzić?
Ps.Dziękuje za info...A odnośnie tej japonki to ona uczy japońskiego mnie w polsce...A moja znajoma która z certyfikatem TOEIC pojechała uczyć angielskiego w tokyo i ma narzeczonego japonczyka...powiedziała mi że już natyvów nie preferują gdyż jest to kfalifikacja której własciwie nie ma i preferują równierz nie nativów z dobrymi umiejetnościami...
Magicznyrobi
 
Posty: 15
Rejestracja: 04 listopada 2012, 12:04 - ndz
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: kurimon » 04 listopada 2012, 13:29 - ndz

Generalnie wszystko juz wyjasnione.

Tylko pare rzeczy moge dodac. Uczenie angielskiego w Japonii to praca absolutnie bezprzyszlosciowa. Firmy zatrudniajace takich nauczycieli maja w glebokim powazaniu Twoje kwalifikacje. Zasadniczo wazne jest to czy uda sie dostac dla Ciebie wize. Jesli tak to nawet nie musisz mowic plynnie po angielsku. Oczywiscie poza prywatnymi szkolami, ktore zatrudniaja profesjonalnych nauczycieli (ale tutaj nie bedac nativem to raczej sie nie zalapiesz).

Z kolei majac juz doswiadczenie (ale tutejsze) o wiele latwiej znalezc taka prace. Z tym, ze ciagle jest to praca bez przyszlosci. Nie mozna zbytnio liczyc na podwyzki (chyba, ze sie zaczyna od 1000 JPY/h), wiekszosc firm/szkol nie placi za Ciebie ubezpieczenia, emerytury itp. Kontrakty sa przewaznie jednoroczne (szczegolnie ALTs) i nie ma zadnych gwarancji na przedluzenie ich.

Jesli masz ochote popracowac rok czy dwa to moze to byc fajna przygoda i ciekawe doswiadczenie. Ale jesli w rozsadnym czasie nie pomyslisz co dalej to po paru latach moze sie okazac, ze nie masz nic co mogloby Ci pomoc w dalszej karierze.

Jesli interesuje Cie praca ALT to najbezpieczniej wybrac sie na jakies spotkanie rekrutacyjne w Anglii/Irlandii. Jak Cie zatrudnia to i z wiza nie bedziesz mial problemow. Ewentualnie przyjechac tutaj na turystycznej i szukac pracy na miejscu.

edit:
Tak tylko dodam, ze ostatnio slyszalem o nativach (uczacych w eikaiwach i prywatnie) bioracych 1000 JPY za godzine! Masakra. Prawie jak najnizsza krajowa:/
外人はダメ!
Awatar użytkownika
kurimon
 
Posty: 378
Rejestracja: 01 marca 2009, 17:34 - ndz

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Magicznyrobi » 04 listopada 2012, 13:37 - ndz

dziekuje...czyli jaką pracę(czy w ogóle jest)praca którą mogłbym sie tam która zapewni mi godne zycie?Bo z tego co wyczytałem to raczej nie ma szans na wyjazd tam...na gaijin pocie widziałem raczej fajne pensje i ciekawe ogłoszenia...
Magicznyrobi
 
Posty: 15
Rejestracja: 04 listopada 2012, 12:04 - ndz
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Anna2 » 04 listopada 2012, 13:39 - ndz

1000Y/hr???? O matko! Toz to taniej niz Filipinki prosto z lodki za lekcje biora, ze tak powiem.

Zgadzam sie, ze praca bezprzyszlosciowa, jesli pracuje sie dla kogos.
Mam nalog instagramowy: http://instagram.com/twocatsinjapan#
Anna2
 
Posty: 103
Rejestracja: 08 kwietnia 2009, 09:20 - śr
Lokalizacja: Tochigi-ken

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Magicznyrobi » 04 listopada 2012, 14:08 - ndz

Dziękuje wam za odpowiedzi....przyznam szczerze że baaardzo mi to plany pomieszało...nie wiem czy wszyscy ale częsc z was również w Japonii mieszka i myślałem że jest to jak najbardziej do zrealizowania...ludzie jeżdzą do ameryk i innych i maja godne zycie...ja tez marzyłem nie o wielkich pieniądzach tam ale o spokojnym życiu...o byciu stałym rezydentem...o spokojnym życiu tam jakie widziałem ...a tu takie informacje....ehh
Magicznyrobi
 
Posty: 15
Rejestracja: 04 listopada 2012, 12:04 - ndz
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: kurimon » 04 listopada 2012, 14:40 - ndz

Pewnie, ze mozna godnie zyc. Stalym rezydentem to (o ile pamietam) po minimum 10 latach. A i to jesli sie ma "zaslugi dla spoleczenstwa japonskiego" (uczenie angielskiego sie nie zalicza). A pensje i ogloszenia na gaijinpocie sa takie jak na kazdym tego typu portalu. Maja przyciagac a nie odstraszac:) Poza tym ktore tam sa takie atrakcyjne jesli chodzi o uczenie?

Ale to wszystko nie znaczy, ze Ci sie nie uda. Probowac zawsze mozna. A nawet trzeba:)

Anna2--> Tak przy okazji Ty tam u siebie jakies juku uprawiasz o ile pamietam, tak? Wlasnie sie do tego przymierzamy i chetnie bym pare pytan na privie mial jesli mozna.
外人はダメ!
Awatar użytkownika
kurimon
 
Posty: 378
Rejestracja: 01 marca 2009, 17:34 - ndz

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: Anna2 » 04 listopada 2012, 14:54 - ndz

yep. Pytaj smialo.
Mam nalog instagramowy: http://instagram.com/twocatsinjapan#
Anna2
 
Posty: 103
Rejestracja: 08 kwietnia 2009, 09:20 - śr
Lokalizacja: Tochigi-ken

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: jurri » 02 października 2013, 17:45 - śr

Mozna ubiegac sie o prace (Jako nauczyciel) na np rok, 2 lata? Majac obywatelstwo Irlandzkie, i zakonczony kurst fetac 5 lvl, jest to poziom ktory pozwala na studiowanie w Irlandii. Jakie szanse sa powodzenia na zrealizowanie tego planu?
jurri
 
Posty: 1
Rejestracja: 02 października 2013, 17:42 - śr

Re: Nauczyciel angielskiego w Japonii(sprawa trochę inna)

Postautor: markus07 » 07 października 2013, 11:28 - pn

masz obywatelstwo Irlandzkie więc jesteś native speaker. Szanse są większe niż nie native speaker. Znajdź pracodawcę i musisz mieć też udokumentowane wykształcenie min licencjat 4 letni.
Awatar użytkownika
markus07
 
Posty: 109
Rejestracja: 28 marca 2007, 05:45 - śr
Lokalizacja: Yokohama


Wróć do Japonia obecnie

cron