Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Wszystko co związane z "obecnymi czasami"...

Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: Magicznyrobi » 17 marca 2013, 17:37 - ndz

Temat wałkowany już kilkukrotnie jednak mam kilka pytań ;D
Z wypowiedzi konoyaro i kurimona wyczytałem iż szkoła w Japonii wcale aż tak bardzo nie rózni się od naszej...Uczniowie dostają ,,gotowce'' i po paru tygodniach na testach dostaja te same pytanka.DO waseda daigaku da się dostac po śrenio lepszym liceum.Więc oto moje dwa pytanka:
1.Czy życie ucznia w Japonii jest takie faktycznie jak opisałem wyzej?W wielu miejsach możemy się spotkać z tym iż to się mówi że w szkołach w Japonii jest harówka 24/7 zero czasu dla siebie itp (w GTO oraz innych Japońskich dramach zauwazyłem iż w szkole są i tacy co harują jak i takie obiboki-jak to wszędzie nie mniej jednak chce się dowiedzieć jak to w ,,realu wygląda''-W sumie nie patrzać ktoś kto realizował to anime i seriale na czymś się musiał opierać.)
2.Czy wszyscy uczniowie chodzą do juku?Czy w Japonii naprawde nie ma się życia odkad się idzie do szkoły?A może są to tylko przekoloryzowane sytuacje zdarzające się w Japonii jak i na całym świecie?Jestem ciekaw więc osoby znające się na tym-piszcie :ok: :ok:
Magicznyrobi
 
Posty: 15
Rejestracja: 04 listopada 2012, 12:04 - ndz
Lokalizacja: Gdańsk


Re: Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: s_k » 17 marca 2013, 17:59 - ndz

Magicznyrobi pisze:DO waseda daigaku da się dostac po śrenio lepszym liceum.

I setkach godzin spędzonych w juku. Po średnio lepszym liceum na Wasedę się nie dostaniesz (będąc Japończykiem i idąc ich systemem edukacji). Dodatkowo oprócz wyników musisz mieć dzianych rodziców, bo Waseda to akurat droga szkoła jest.

Ad. 1 - harówka to pojęcie względne. Na pewno powiedzieć można, że przeciętny japoński uczeń liceum spędza na nauce znacznie więcej czasu, niż jego polski odpowiednik. Liczba uczęszczających do juku jest ogromna, do tego w szkołach są często dodatkowe, "nieobowiązkowe" zajęcia, na które i tak wszyscy chodzą. Jednak nie zawsze efektywność rośnie wraz z ilością poświęconego czasu. Vide Finlandia.

Ad. 2 - Nie odważyłbym się powiedzieć, że wszyscy chodzą do juku, choć nie przypominam sobie, bym rozmawiał z kimkolwiek kto sam nie chodził, lub nigdy nie posyłał swoich dzieci. Do juku chodzi się po to, by zdać egzaminy na wyższe uczelnie. Normalny program szkół średnich nie przygotuje do egzaminów na Todai, Wasedę czy Keio, a nawet na gorsze uniwersytety. Więc ci, co chcą iść na studia zasuwają na dodatkowe lekcje. Jeśli ktoś nie chce, bo inną drogę wybrał, to nie musi chodzić do juku, bo w sumie po co.
Piszę poprawnie po polsku.
Obrazek
s_k
 
Posty: 320
Rejestracja: 01 lutego 2008, 01:15 - pt

Re: Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: konoyaro » 18 marca 2013, 04:44 - pn

1. Podstawowka nie rozni sie od polskiej - poza tym, ze sie dluzej siedzi. Lekcje sa codziennie od 8:00 do 15:00-16:00 po 5 lub 6 lekcji + przerwy na bieganie po korytarzach i na lunch. Z ciekawostek - zywienie jest tak jakby obowiazkowe - tzw. KYUUSHOKU - dostarczaja hurtowo do szkol. Jest tez obowiazkowe mleko - szklanka dziennie :). Od 3-ciej klasy podstawowki zaczynaja sie kolka sportowe itd. ale nie ma obowiazku w nich uczestniczyc. Szkola jest analogowa - w kazdej klasie wisza telewizory z lat 80-tych. Obowiazkowo trzeba tez chodzic do szkoly piechota (chyba ze jest gimbus ale raczej ich nie ma - gimbusy przedszkolne to norma)

2. Gimnazjum - nie chodzilem do polskiego gimnazjum wiec nie mam punktu odniesienia. Siedzi sie od 8:00 do 16:00 po czym uczestniczy sie w roznych klubach. Niby nie jest to obowiazkowe ale.... Trening popularnego tutaj "palanta" trwa i do 21:00. Mozna wybrac sobie aktywnosc - roznia sie miedzy szkolami - "palant" jest oczywiscie najbardziej popularny ale jest tez judo, lucznictwo, pinpong, orkiestra, itp. Jesli ktos trenuje np. karate poza szkola to moze olac te aktywnosci i nic sie nie stanie. Gimnazjum z racji wieku przebywajacych tam pententow jest problematyczne, ale to chyba wszedzie.

3. Liceum - wiekszy luz - jesli planuje sie prace po nim to nic nie trzeba robic. Jakos sie przejdzie z klasy do klasy. Niby mozna kiblowac ale bardzo malo ludzi kibluje. Raczej ich przepuszczaja - po co maja trzymac zanizajacych srednie. Aktywnosci sa do wyboru jak w gimnazjum ale mozna olac.

4. Studia - trudno sie dostac latwiej skonczyc. Laba i zabawa - jak u nas.

JUKU:
Nie wszyscy chodza do JUKU - jak ktos ma glowe na karku to nie musi chodzic do juku i dostanie sie na kazda uczelnie. Waseda jest prywatna - latwiej sie tam dostac niz np. na Tokyo Daigaku.
晩酌中
Awatar użytkownika
konoyaro
 
Posty: 357
Rejestracja: 07 maja 2009, 07:17 - czw
Lokalizacja: みちのく

Re: Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: Anna2 » 18 marca 2013, 13:19 - pn

1. Panstwowe podstawowki maja busiki jesli dystans na piechotke jest wiekszy niz 2km. Nie zdarza sie to czesto, ale na wsiach, i owszem, szczegolnie jak w ramach ciec budzetowych malo uczeszczane szkoly zamykaja i wtedy miasto dowozi uczniow do szkoly glownej lub glowniejszej.

Prywatne podstawowki tez maja busiki. Albo rodzice dowoza, albo samemu sie jedzie transportem publicznym.

2. Gimnazjum - ci, ktorzy chca sie dostac do dobrego liceum (w zaleznosci od czesci kraju, moze to byc albo liceum panstwowe, albo prywatne), zaczynaja chodzic intensywnie do juku.

3. Liceum - wiekszy luz w miernych szkolach. W tych lepszych - zakuw na calego, byle tylko wykuc na tyle, zeby zdac egzaminy wstepne na studia.


Juku:
Nie zgodze sie z kono odnosnie juku. Porownaj sobie materialy w szkole sredniej i te na egzaminach wstepnych na studia, szczegolnie do szkol medycznych - nawet z glowa na karku ciezko sie samemu do tego przygotowac. Jak twoje dzieciaki zaczna to przerabiac, to zmienisz zdanie o tym, ze "nie wszyscy chodza do juku". Owszem, nie wszyscy. Ci co studia olewaja, albo planuja studiowac zagranica, do juku nie chodza. Wszyscy inni jednak tak.
Mam nalog instagramowy: http://instagram.com/twocatsinjapan#
Anna2
 
Posty: 103
Rejestracja: 08 kwietnia 2009, 09:20 - śr
Lokalizacja: Tochigi-ken

Re: Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: Magicznyrobi » 18 marca 2013, 22:08 - pn

Czyli wnioskuje że tylko egzaminy wstępne na studią są dosyć trudne?
1.Cała reszta (poziom) taki jak w polskich szkołach?
2.Czy uważacie że lepszy jest system polski czy japoński?Który lepszy waszym zdaniem?Bardziej przyjazny?
:PPP
Magicznyrobi
 
Posty: 15
Rejestracja: 04 listopada 2012, 12:04 - ndz
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: konoyaro » 19 marca 2013, 03:00 - wt

1. Panstwowe podstawowki maja busiki jesli dystans na piechotke jest wiekszy niz 2km. Nie zdarza sie to czesto, ale na wsiach, i owszem, szczegolnie jak w ramach ciec budzetowych malo uczeszczane szkoly zamykaja i wtedy miasto dowozi uczniow do szkoly glownej lub glowniejszej.

Prywatne podstawowki tez maja busiki. Albo rodzice dowoza, albo samemu sie jedzie transportem publicznym.


Moze to zalezy od prefektury - ja nie wiem. U nas busikow nie ma a dystans to 4km. Prywatnych podstawowek tez nie ma :)

Juku:
Nie zgodze sie z kono odnosnie juku. Porownaj sobie materialy w szkole sredniej i te na egzaminach wstepnych na studia, szczegolnie do szkol medycznych - nawet z glowa na karku ciezko sie samemu do tego przygotowac. Jak twoje dzieciaki zaczna to przerabiac, to zmienisz zdanie o tym, ze "nie wszyscy chodza do juku". Owszem, nie wszyscy. Ci co studia olewaja, albo planuja studiowac zagranica, do juku nie chodza. Wszyscy inni jednak tak.


Hmm, trudno mi sie wypowiedziec na ten temat. Ale generalnie cos tu nie gra - juku tez znam z autopsji i material to raczej nadganianie tego co jest w szkole - nie widzialem juku medycznego :). Juku to taka moda - dobry excuse dla rodzicow i dzieci ze GAMBATTERU ale coz.... Znam osoby, ktore nigdy nie chodzily i dostaly sie na panstwowe uczelnie. System jest z zalozenia idiotyczny - po wielogodzinnej nudzie w szkole idzie sie wieczorem przerabiac to samo i jeszcze wiecej. Nauczycielki w juku to czesto part-time - jada z ksiazki punkt po punkcie. Na zdrowy rozym jak to ma dzialac....
晩酌中
Awatar użytkownika
konoyaro
 
Posty: 357
Rejestracja: 07 maja 2009, 07:17 - czw
Lokalizacja: みちのく

Re: Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: Anna2 » 19 marca 2013, 13:35 - wt

4km? No to faktycznie niefajnie. U nas mierza dystans gps'owo i bardzo sie tego przestrzega. A jak dowoza dzieciaki do szkoly glownej, to mowimy to raczej o odleglosci okolo 10 do 15 km przez gory i pola.

Jesli chodzi o juku, to mam kontakt tylko z takimi co przygotowuja do egzaminow wstepnych i tam sie testy probne tlucze przez caly czas, wiec wiem z autopsji, ze rozbieznosc programowa jest, szczegolnie do szkol medycznych.
Mam nalog instagramowy: http://instagram.com/twocatsinjapan#
Anna2
 
Posty: 103
Rejestracja: 08 kwietnia 2009, 09:20 - śr
Lokalizacja: Tochigi-ken

Re: Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: konoyaro » 21 marca 2013, 03:24 - czw

Anna2 pisze:tam sie testy probne tlucze przez caly czas


Bardzo to musi byc ciekawe :). Ale jak sobie przypomne to przez matura tez chodzilem chwile na jakies przygotowanie - pamietam nazwe firmy - EDUKATOR :). Tak mnie wyedukowali ze hej :).
晩酌中
Awatar użytkownika
konoyaro
 
Posty: 357
Rejestracja: 07 maja 2009, 07:17 - czw
Lokalizacja: みちのく

Re: Szkolnictwo,życie ucznia w Japonii

Postautor: misiasny37 » 04 kwietnia 2013, 23:08 - czw

Skoro jesteśmy w temacie szkolnictwa. Czy wiecie coś na temat Profesional Training College?
Czy taka szkoła jest lepsza tam od zwykłego uniwersytetu? Szanse na prace są większe?
Awatar użytkownika
misiasny37
 
Posty: 47
Rejestracja: 08 sierpnia 2009, 15:56 - sob
Lokalizacja: Lublin


Wróć do Japonia obecnie

cron