Magicznyrobi pisze:Czy jednak będąc w Japonii jest sie czego obawiać pobierając sobie gry itp na wlasny użytek?
Nie wydaje mi się, gdyż jak popytasz wśród znajomych Japończyków co to jest torrent albo direct download to zapewniam, że nikt nie będzie wiedział.popiolhanna pisze:80% to moze troche za duzo.