autor: Beluccio » 30 sierpnia 2010, 13:26 - pn
Ja powiem tak.
Mój gust muzyczny jest aż nad wyraz zróżnicowany, niektóre gatunki muzyczne, które słucham zdawałyby się wręcz wykluczać kolejne. A jednak.
The Gazette jest od dłuższego czasu moim ulubionym zespołem. Chociaż, moje pierwsze wrażenie po przesłuchaniu kilku piosenek nie należało do najlepszych. Powierzchownie stwierdziłam, że są po prostu kiepscy. Jednakże pamiętam, że coś mnie tknęło i przesłuchałam ich jeszcze raz, tym razem więcej piosenek. Aklimatyzacja z tym zespołem zajęła mi jakiś czas, ale koniec końców okazało się, że darzę ten zespół szczególną sympatią.
Często denerwuje mnie szum, jaki jest wokoło nich robiony. Podniecanie się kolczykiem, czy tym jaką markę papierosów pali Ruki jest dla mnie śmieszne. Ale każdy w końcu przystopuje, mam nadzieję.
The Gazette jest odskocznią, zespołem, który odstaje od całej reszty zespołów, muzyków, których lubię głownie pod względem granej muzyki oraz image'u.
Wg. mnie nie ma sensu wykłócać się czy ten zespół jest rzeczywiście taki wspaniały, czy taki beznadziejny, przereklamowany. Należy pamiętać, że istnieje coś takiego jak "własna opinia" i tego należy się trzymać. Dobrze, że są osoby, które tego zespołu nie lubią, dobrze, że mają własne zdanie. Jeżeli ktoś mi poda wykonawcę, którego kocha cały świat, to zwrócę honor.
Wątpię, by zwariowana fanka namówiła typowego antyfana do pokochania zespołu i vice versa. Gust. Każdy ma inny gust.
Wracając do meritum.
Moją ulubioną piosenką the GazettE jest "Taion" ze względu na gitary jak i również fakt, że piosenka jest powiązana z historią Junko Furuta.