Soundracki z anime

Komiks i animacja japońska...

Moderator: Sillhre

Soundracki z anime

Postautor: Sillhre » 30 sierpnia 2005, 10:17 - wt

Patrzę, patrzę a tu takiego tematu nie ma :-D I myslę sobie: jak to? Jak to możliwe??? :D Takie przeoczenie.
Soundracki - to w ogole obszerny temat i smakowity do tego.
Zatem ja z przyjemnością wrzucam ściezki dźwiękowe z:
- Mononoke Hime, Nausicaa - melodyjne i piekne;
- Cowboya Bebopa: bluesowe klimaty;
- Vampire hunter D:bloodlust : chyba najpiekniejszy soundrack świata;
- Vampire Princess Miyu - zwłaszcza jeden utwór z harfą, bardzo smutny;
- hmm bodajże ending do Naruto - coś z "Wind" w tytule;
- opening do "Ninja scroll Tv" , a co! :-D
- "Ori" z Ghost in the shell.

hmm chyba nie przeoczyłam niczego.
Nie mogłabym natomiast katować się większością muzyki z anime pt. słodki popik z ostrym bicikiem i kawaii-głosem. O ile zniosę to jako tło , gdy oglądam anime to ciarki mnie przechodzą na myśl, że ktoś kazałby mi tego dłużej posłuchać.
"Nie sztuka szanować swego mistrza, kiedy jest on miły i łagodny, ale wtedy, kiedy jest twardy i bezlitosny."
"Stado dzikich kaczek podrywa się nie dlatego, że jedna zakwakała, lecz dlatego, że się poderwała."
Awatar użytkownika
Sillhre
 
Posty: 460
Rejestracja: 16 października 2004, 19:54 - sob
Lokalizacja: Szanghaj


Postautor: HebinoMetaru » 30 sierpnia 2005, 10:58 - wt

Dla mnie liczy się tylko soundtrack do anime "Geneshaft" autorstwa Akiry Takasaki (a jak! :wink: ). No, ale w końcu Cowboy Bebop też nie dla ułomków. Faktycznie wprowadza do anime dobry klimat i jeszcze bardziej wypukla to wspaniałe połączenie "epok".
Awatar użytkownika
HebinoMetaru
 
Posty: 543
Rejestracja: 03 października 2004, 11:06 - ndz
Lokalizacja: Słupsk

Postautor: Sillhre » 30 sierpnia 2005, 14:15 - wt

O nie. Tylko nie "Geneshaft" :P Jejku, czy to jest to coś co w zeszłym roku puszczali na Hyperze? O jakimś kolesiu, hm, księciu chyba i pewnej dziwnej , dość władczej dziewczynie, którzy przemieszczali się (uciekali) po całej galaktyce? AAAAA uciekam jeśli to to.
8)
"Nie sztuka szanować swego mistrza, kiedy jest on miły i łagodny, ale wtedy, kiedy jest twardy i bezlitosny."
"Stado dzikich kaczek podrywa się nie dlatego, że jedna zakwakała, lecz dlatego, że się poderwała."
Awatar użytkownika
Sillhre
 
Posty: 460
Rejestracja: 16 października 2004, 19:54 - sob
Lokalizacja: Szanghaj

Postautor: HebinoMetaru » 30 sierpnia 2005, 20:07 - wt

Sillhre pisze:O nie. Tylko nie "Geneshaft" :P Jejku, czy to jest to coś co w zeszłym roku puszczali na Hyperze? O jakimś kolesiu, hm, księciu chyba i pewnej dziwnej , dość władczej dziewczynie, którzy przemieszczali się (uciekali) po całej galaktyce? AAAAA uciekam jeśli to to.
8)

A anime to ja nawet nie widziałem. Do soundtracku dotarłem tylko ze względu na autora. Anime pewne jedne z wielu o kosmosie i mechach. Ale ja do mechów nic nie mam.
Awatar użytkownika
HebinoMetaru
 
Posty: 543
Rejestracja: 03 października 2004, 11:06 - ndz
Lokalizacja: Słupsk

Postautor: Kelly » 30 sierpnia 2005, 20:32 - wt

Kolejnośc przypadkowa:
- openiong i ending z Mahou senshi Riui. Opening, genialny chór kapłanek, ending, ostra nuta, a to wszystko do naprawdę swietnych podkładów graficznych,
- Escaflowne - męski chórek + muzyka gregoriańska,
- Rahxephon - niech zyje muzyka do Kniazia Igora,
- Koko wa Greenwood: zasadniczo wszysko świetne, jednak podkład muzyczny z szóstego odcinka doskonały, szczególnie piosenka na zakończenie cyklu,
- Noir opening,
- Chobits opening,
- hack/Sign opening,
- Love Hina opening, kocia muzyka jednak wpada w ucho, plus dwie pioseneczki, jedna to Yakusoku (jezeli dobrze napisałem tytuł), drugiej zaś tytułu nie pamiętam, jednak była śpiewana przez dziewczyny w onsenie w Hinacie gdzieś z 10-tym odcinku. Jest to zreszta jedna z nielicznych piosenek które sobie luvbie podspiewywać podczas ogladania koncertu piosenek Love Hiny w Osace, gdyż większość słów to parampampampampam parampampampampam. Prawda, jakie proste,
Kelly
Straż Przyboczna
 
Posty: 583
Rejestracja: 04 października 2004, 13:07 - pn
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: RaD-X » 18 września 2005, 16:28 - ndz

.//Hack i Full Metal Alchemist
Awatar użytkownika
RaD-X
 
Posty: 158
Rejestracja: 13 września 2005, 12:49 - wt
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: shirokaze » 18 września 2005, 16:43 - ndz

A u mnie mniej więcej tak:

-GitS main theme - tak w wersji japońsko-europejskiej jak i ten amerykański (zupełnie inny klimat ale całkiem fajny)
- Armitage III OST - muzyka z OAV i filmu Polimatrix - są niemalże identyczne dlatego wymieniam obie - świetny cyberpunkowy klimat, naprawe bardzo mi się podoba
-Cyber City Oedo 808 - main theme z wersji amerykańskiej (nie wiem kto to gra, ale to taki gothic metal, jakiś) także ma świetny klimat
- Wejścówka do "Shin Kaitei Gunkan" grana przez... uwaga... Orkiestrę Filharmonii Narodowej w Warszawie.

... i dużo, dużo pojedynczych utworów z rużnych, różnistych anime, których tytułów nie pamiętam
shirokaze
Straż Przyboczna
 
Posty: 809
Rejestracja: 03 października 2004, 11:44 - ndz
Lokalizacja: Forgotten Capital

Postautor: G_U_M_A » 18 września 2005, 18:13 - ndz

wlasnie... mnie sie podobaja soundtracki gdzie orkiestra symfoniczna gra(np. Joe Hisaishi ciekawa muze robi jak do Mononoke Hime czy Spirited Away). Jakie byscie polecili?
To live is to suffer, but to survive is to find meaning in this suffer
Awatar użytkownika
G_U_M_A
 
Posty: 145
Rejestracja: 17 września 2005, 18:40 - sob
Lokalizacja: Nowy Sącz

Postautor: Takezo » 19 września 2005, 23:02 - pn

Dla mnie soundtracki z Cowboy Bebop i Wolf's Rain są wspaniałe.
Ale nie jestem znawcą anime i jeszcze wiele przede mną :)
Awatar użytkownika
Takezo
 
Posty: 53
Rejestracja: 31 lipca 2005, 18:18 - ndz
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Sillhre » 20 września 2005, 09:17 - wt

Nie trzeba być znawcą , żeby czerpać z czegoś przyjemność. A to, że wiele przed Tobą to i lepiej:) Nowe rzeczy do odkrywania etc. :)
Ja jeszcze dodałabym muzykę z Elfen Lied, zwłaszcza opening. Przede wszystkim opening, heh.
"Nie sztuka szanować swego mistrza, kiedy jest on miły i łagodny, ale wtedy, kiedy jest twardy i bezlitosny."
"Stado dzikich kaczek podrywa się nie dlatego, że jedna zakwakała, lecz dlatego, że się poderwała."
Awatar użytkownika
Sillhre
 
Posty: 460
Rejestracja: 16 października 2004, 19:54 - sob
Lokalizacja: Szanghaj

Postautor: Aramil » 20 września 2005, 20:32 - wt

ostatnio sundtracki z FMA , Chobits i Love Hina. Jak pierwszy raz uszłyszałem opening z Love Hina to spadłem z krzesła :)
Aramil
 
Posty: 1
Rejestracja: 20 września 2005, 20:13 - wt

Postautor: Kataji » 03 listopada 2005, 15:48 - czw

Soundtracki z berserka wypaśne są, z cowboya także - lajcikowy blues - to co przyzwoite miśki blues'owe lubią najbardziej:)
Awatar użytkownika
Kataji
 
Posty: 7
Rejestracja: 29 października 2005, 07:30 - sob

Postautor: Kermit » 30 grudnia 2005, 20:15 - pt

Pora i na mnie!(dobry jestem w reaktywacji tematów-nie ma co :P )Dla mnie świetne są openingi i endingi z Naruto(czasem baardzo melancholijne, innym razem porządny,szybki rock), Full Metal Panic-Fumoffu, Elfen Lied oraz Last Exile. Chętnie też słucham utworów z Bleach ,Love Hina(Hiny?-chyba tak też jest poprawnie?) i Hellsinga. Jeśli można to sypnę tytułami(pomijając oczywiście piosenki z wyżej wymienionych anime), bo bardziej słucham pojedynczych utworów, rzadko zdarza mi się zainteresować całym soundtrackiem. No więc tak:

1miejsce-niepodzielnie na mojej liście króluje utwór z NGE(właściwie End of Evangelion)a mianowicie "Komm, süsser Tod" wykonywany przez Arianne(ma w sobie to COŚ, kawałek jest bardzo spokojny-może się wydawać, że za spokojny ale gdy ogląda się film to wrażenia są naprawdę niezapomniane.)
2miejsce-tu miałem kłopot więc postanowiłem pod to miejsce podczepić kilka bardzo ciekawych utworów, a mianowicie(kolejność przypadkowa):

-"Asu ni Mukatte" autorstwa Shiro Hamaguchi(Ah! My Goddess, seria TV-jakby ktoś pytał o anime :D )-dobry utwór, jeśli pragniecie posłuchać czegoś spokojnego i melancholijnego
-"Song of Four Seasons" (Shiki no Uta) w wykonaniu MINMI & Nujabes (Samurai Champloo)-świetny kawałek, jak raz się go włączy to chce się słuchać i słuchać. Dla mnie jest wręcz wyśmienite połączenie wokalu MINMI oraz super podkładu muzycznego. Jeden z lepszych utworów, jakie słuchałem
-"Battlecry" wykonany przez Nujabes feat.Shing(Samurai Champloo)-jedyny japoński hip-hop, jaki mi się naprawdę spodobał. Bardzo dobry tekst, świetne bity-czego chcieć więcej? :-D
-"Lilium" autorstwa Konishi Kayo & Kondoo Yukio(Elfen Lied)-bardzo specyficzny kawałek. Jednakże idealnie pasuje do takiego "ciężkiego" anime, jakim jest Elfen Lied
-"Making of cyborg" (z Ghost in the Shell)
-"Stamina Rose"(Ghost In The Shell - Stand Alone Complex)
oba te utwory są bardzo ciekawe ze względu na to, że są trudne do zaszufladkowania(chodzi mi o gatunek),a poza tym to przecież Ghost in the Shell! :wink:
-"Guri-Guri"(co za tytuły ludzi wymyślają :wink: a kawałek pochodzi z Green Green)-jeśli szukacie czegoś na rozbudzenie czy po prostu chcecie posłuchać czegoś szybkiego to ten utwór wydaje się być odpowiednim.
-"Heart of sword" stworzony przez T.M Revolution(anime to Rurouni Kenshin)-dynamiczny i zarazem ciekawy utwór.
-"Kiseki no Umi"(Opening do Record of Lodoss serii TV)-utwór bardziej z tych spokojnych, choć to nie pozbawiło go mojego zainteresowania :wink:

Oczywiście jest to moja opinia, każdemu mogą sie te utwory nie podobać. Więc dlaczego zachęcam do ich słuchania? Bo warto, naprawdę to- świetne utworki. I jeszcze coś. Gdyby w nazwach pojawiły się błędy, prosiłbym o ich ujawnienie(cobym nie myślał, że wszystko dobrze jest jak nie jest :-) ). Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 09 maja 2006, 00:04 - wt przez Kermit, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Kermit
 
Posty: 378
Rejestracja: 26 listopada 2005, 14:58 - sob
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: Piyotoru » 31 grudnia 2005, 13:43 - sob

Ostatnio przeżywam etap fascynacji anime'em (nie wiem czy to poprawny zapis :) ) Naruto :D . Podobnie jak Kermit uwielbiam te openingii i endingii. Są normalnie zajefajne, aż mi ciary po plecach przochodzą jak słucham "Haruka Kanata" i podkręcam dźwięk w słuchawkach na maksa. Już pewnie niedługo ogłuchne, ale co tam, warto!! :D
Jeśli miałbym jakoś shierarchizowac moje ulubione utwory, to jak narazie (bo obejrzalem 60 odcinków - w sumie 3 różne openingii i endingii) drugie miejsce zajmuje "Harmonia" w "wykonaniu' Sakury i Ino :D Utwór bardziej sentymentalny, ale i takie lubie, nawet bardzo :)
No to tyle ode mnie.
Awatar użytkownika
Piyotoru
 
Posty: 17
Rejestracja: 20 grudnia 2005, 21:19 - wt

Postautor: AEnema » 11 czerwca 2006, 20:13 - ndz

uwielbiam OSTy z NGE, szczególnie z "Enda..."
z checią słucham również ściezki z Hellsinga i Cowboya Bebopa :)

ostatnio nawet ze Slayers także ^.-
Awatar użytkownika
AEnema
 
Posty: 29
Rejestracja: 11 czerwca 2006, 19:36 - ndz
Lokalizacja: Słupsk

Następna

Wróć do Manga i anime

cron